glosniej krzyczy w tobie Kazdy twój krok przybliza koniec Gorace usta a w oczach ogien Od marzen odchodzisz i znów to samo W codziennosci
ton coraz glosniej krzyczy w tobie Kazdy twoj krok przybliza koniec Gorace usta a w oczach ogien Od marzen odchodzisz i znow to samo W codziennosci
Niemocy ton coraz glosniej krzyczy w tobie Kazdy twoj krok przybliza koniec Gorace usta a w oczach ogien Od marzen odchodzisz i znow to samo W codziennosci